piątek, 21 kwietnia 2023

SEKRETNE ŻYCIE MCHU

Wiosna szast-prast wyskakuje z pościeli i piorunem wciska włącznik, którym zapala się słońce. Biega po rosie, ciska w trawę zmoczoną koszulę w kaczeńce, a z włosów wytrząsa taką ilość robactwa, jaka wpędziłaby w histerię nawet najbardziej doświadczoną szkolną higienistkę.

- Przeziębi się, smarkula - mruczy mech i naciąga na oczy beret z antenką.

Bliżej mu do wyblakłych slajdów, na których z wolna próchnieje strzecha, łuszczy się płot, murszeje studnia. Życie, od którego nie oczekuje się już niczego. No może tylko, że będzie tak trwać w nieskończoność.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz